piątek, 19 marca 2010

Sesja ciążowa... w ostatnim momencie :)

Mała zapowiedź bardzo ciekawej sesji z brzuszkiem.
Dzidziuś chyba nie mógł się doczekać, aby wreszcie zobaczyć swoją mamusię i 4 dni po naszej sesji już przyszedł na świat. Jak mama odbierze cały materiał (teraz ma ważniejsze sprawy na głowie) to z przyjemnością go zaprezentuje :)
Teraz jeszcze raz moje gratulacje :) i powodzenia w nowej roli.